Bilans roku 2020
Słowo Proboszcza na zakończenie roku

2021-01-13
Kochani Parafianie
Mamy za sobą trudny Rok Pański 2020. Pandemia koronawirusa zdominowała ten rok, poprzestawiała nasze plany, zamiary. Uderzyła w życie społeczne, rodzinne. I także w życie Kościoła. Trudno to wszystko podsumować, bo nadal nie wiemy, kiedy będziemy mogli uznać, że mamy to już za sobą. Moim skromnym zdaniem, pandemia przyśpieszyła w Polsce proces sekularyzacji, ale być może także obudziła jakiś nowy głód za Bogiem. Króciutko wspomnijmy najważniejsze sprawy, które nas spotkały w minionym roku. Zaczniemy od tych smutnych i trudnych.
Bolączki:
- Tzw. lockdown uderzył w nas przed samą wizytacją, którą musieliśmy odwołać (razem z bierzmowaniem). Najtrudniejsze były święta wielkanocne. Triduum Paschalne przy zamkniętym kościele. To było doświadczenie traumatyczne!
- Te wszystkie ograniczenia wpłynęły na osłabienie życia sakramentalnego. Spadła ilość spowiedzi, odwiedzin chorych, uczestników Mszy św., przyjmowanych komunii.
- Pierwsza komunia. Pandemia zakłóciła rytm przygotowań. Dzieci przystępowały do Pierwszej Komunii w małych grupkach: w maju, czerwcu, sierpniu i we wrześniu. Łącznie było ich 47, w tym 6 do wczesnej. Ta komunia miała też swoje dobre strony. Większe było zaangażowanie rodziców, a same dzieci w małych grupkach miały szansę na głębsze przeżycie tego sakramentu.
- Życie wspólnot parafialnych prawie zamarło. Zawiesiliśmy spotkania katechezy dorosłych, która dobrze się rozwijała. Ministranci trwają na posterunku. Jest ich póki co 12. Oaza rodzin – dwa kręgi spotykają się on-line. Dzieci Maryi i pozostałe grupy czekają na lepsze czasy.
- Narasta zjawisko apostazji. W tym roku 6 osób prosiło o odnotowanie w księdze chrztów, że występują z Kościoła. W zeszłym roku było ich 4. To boli. Ale Pan Bóg na pewno ich nie skreśla. Nie da się wymazać chrztu, bo Bóg nie wycofuje swojej miłości. Nigdy.
Radości:
- Udało się nam jeszcze rzutem na taśmę przeprowadzić rekolekcje wielkopostne (szkolnych już nie).
- Bierzmowania już we wrześniu udzielił naszej młodzieży Abp Wiktor Skworc (25 młodych osób).
- Dokończyliśmy szczęśliwie wizytację, która odbyła się 3 i 4 października. Przeprowadził ją bp Adam Wodarczyk.
- Tuż po wakacjach, gdy zelżała pandemia, ludzie zaczęli wracać do kościoła. To był dobry znak. Potem przyszła druga fala i znowu było gorzej.
- Wielka była ofiarność parafian, mimo tak trudnego czasu.
- Owoc wakacyjnej podróży proboszcza to duchowy patronat Sióstr Klarysek z Hajnówki nad naszą parafią. W każdy poniedziałek siostry modlą się za nas.
- Dzięki inicjatywie jednego z naszych parafian, pojawiła się w kościele kamera, która umożliwia transmisje w Internecie. Dziękujemy za zrealizowanie tego pomysłu i sfinansowanie.
Remonty:
- gruntowna modernizacja instalacji elektrycznej (nowe okablowanie, nowe lampy, nowa tablica rozdzielcza w zakrystii).
- wymiana całego systemu nagłośnienia (nowe głośniki, instalacje, wzmacniacz).
- nowy system monitoringu kościoła.
- naprawa szkód górniczych: zszycie ścian i położenie tynków w miejscu zszycia
- wymalowanie zakrystii i sufitów w podcieniach kościoła.
- osuszenie i odmalowanie piwnicy na probostwie.
- przygotowanie nowego pomieszczenia na kancelarię. Zostały zamówione nowe meble, są już przywiezione i czekają na montaż.
- wysprzątanie piwnicy pod zakrystią (pełny kontener staroci i śmieci)
- posadzenie drzew i krzewów przed kościołem. (Pani Stasi wielkie dzięki za bohaterską walkę o bukszpany zaatakowane ćmą bukszpanową).
- malowanie kościoła. Dobór kolorystyki kościoła nawiązuje do granitowych kamieni, które znajdują się w ołtarzu, na ścianie prezbiterium i na zewnątrz kościoła. Niektóre elementy architektury prezbiterium zostały dostosowane do analogicznych elementów w nawie. Wnętrze kościoła zyskało na spójności. Wszystkie zmiany zostały dokonane pod okiem specjalistów, artystów plastyków. Projekt nowej kolorystyki i aranżacji prezbiterium był konsultowany i zatwierdzony przez Archidiecezjalną Komisję Architektury i Sztuki Sakralnej. W prezbiterium pojawił się nowy drewniany krzyż, którego kolorystyka i wykonanie nawiązują do drewnianej mensy naszego ołtarza i do ambony. Wykonane zostały nowe litery napisu w prezbiterium i nowe gwiazdki wokół głowy figury Maryi. Zamontowane zostało podświetlenie krzyża.
- Planujemy jeszcze wymianę drogi krzyżowej. Jeden z naszych parafian ufundował całość! Jest w tej chwili w konserwacji. Mam nadzieję, że będzie na Wielki Post. Powrócą także obrazy, ale musimy je zakonserwować i odnowić ramy.
Zamierzenia duszpasterskie i inne na nowy rok:
- Odnowienie życia sakramentalnego po zakończeniu pandemii. Powrót katechezy dorosłych, powstanie grupy młodzieżowej.
- Odnowienie śpiewu. Zamontujemy dwa nowe ekrany na teksty.
- Zespół charytatywny – konieczne jest ożywienie.
- Trudny temat to dom parafialny. Dwie salki zostały lekko odnowione w ubiegłym roku. Tym niemniej wymaga on całościowego remontu. Budynek jest nieocieplony, trzeba wymienić okna. Stoi puste mieszkanie po emerytowanym proboszczu. Szukamy jakiegoś pomysłu na ten budynek.
Podziękowania:
- Wszystkim Parafianom! Dziękujemy za życzliwość, za ofiarność, za przywiązanie do naszego kościoła. Za wszelkie uwagi, także te krytyczne.
- Jestem wdzięczny Panu Bogu za moich współpracowników. Na pierwszym miejscu Księdzu Tomkowi. A także…
- Dziękuję Panu Kościelnemu Dawidowi i jego pomocnikowi p. Andrzejowi, pani Krystynie, paniom Stasi, Marzenie, Janinie, które pomagają na probostwie. Dziękuję pani Ewie, która sprząta kościół! Organistom: panu Jarkowi, siostrze Danieli, panu Michałowi, panu Nikodemowi… Szafarzom! Radzie Parafialnej! Katechetkom!
Zakończenie:
Kończąc kazanie na zakończenie roku 2019 powiedziałem tak: „Czy można się spodziewać, że rok 2020 będzie dla katolików lepszy? Nie ma niestety podstaw, by tak sądzić. Przynajmniej po ludzku. Trzeba jednak zaufać Bogu i nie dezerterować wobec nacisku ideologii, a także nieprawości przychodzących z zewnątrz, ale i obecnych wewnątrz Kościoła, pod bardzo wieloma sztandarami”. Okazałem się niestety prorokiem. Było gorzej niż myśleliśmy. Tym razem zakończę bardziej optymistycznie, z nadzieją, że też się sprawdzi. Mam nadzieję, że rok 2021 będzie lepszy niż poprzedni. Niech przeminie wirus! Oby ta trudna lekcja zarazy nauczyła nas pokory i większego zaufania do Boga. Obyśmy w Kościele mieli więcej odwagi w głoszeniu Jezusa jako jedynego Zbawiciela, Lekarza i Szczepionki przeciwko całemu złu.
ks. Tomasz Jaklewicz
Wasz proboszcz